Wyszukiwarka
Zabudowane, czy nie?
Przede wszystkim pamiętajmy, że sandał sandałowi nierówny. Sandały skórzane męskie występują w tak wielu modelach, że każdy znajdzie coś dla siebie. Na wakacje warto wybrać jak najbardziej przewiewny model, składający się z dość cienkich pasków. Większość stopy jest w takim sandale odsłonięta, może się więc ona cieszyć latem i słońcem. Niektórzy panowie uwielbiają sandały w wersji „eleganckiej”. Przypominają one bardziej zwykłe półbuty z prześwitami niż klasyczne sandały. Jednak dzięki takiej estetyce nie kojarzą się tak bardzo z wakacyjnym luzem, są więc bardziej oficjalnym obuwiem.
Z czym nosić?
Sandały oczywiście zakłada się do rzeczy letnich i lekkich. Jedna kwarto zadbać o to by ich fason pasował do reszty stroju. Pierwszą podstawową zasadą jest to, że sandałów nigdy nie nosi się ze skarpetkami. Jeśli chcemy zakryć stopę – zakładamy półbuty. Jeśli chcemy odkryć, na bosa stopę po prostu wsuwamy sandały. Lekkie, niezabudowane sandały z cienkich pasków idealnie komponują się z szortami różnych długości. Jednak nic nie stoi naprzeciw temu, by założyć je do długich spodni. Odwrotnie jest w wypadku sandałów mocno zabudowanych. Te zakładamy raczej do długich spodni. Założone do szortów mogą wydawać się nienaturalnie „ciężkie” i zdominować resztę stroju. Co ciekawe, mocno zabudowane sandały mogą być założone przez panów na niezobowiązujące garden-party w letni wieczór. Oczywiście musza to być sandały eleganckie, wysokiej jakości i klasycznym kolorze. Do bardziej eleganckiego stroju będą jednak lepiej pasowały półbuty. Do garnituru nie pasują żadne sandały, nawet te najbardziej eleganckie.